Weszli po schodach do wielkiego pałacu z wieloma basztami i wieżyczkami. Wszystko tu było zrobione z najczystszego białego marmuru, nawet mur wokół zamku, który nie zatrzymały żadnego wroga, oraz posągi wyglądające, jakby miały zaraz wstać ze swoich cokołów. W wysokich oknach znajdowały się witraże przedstawiające rajskie zwierzęta rośliny. Wszystko tutaj było takie piękne, takie idealne, że Geraltowi aż ciężko było uwierzyć, że prawdziwe. Rycerze zatrzymali się przed gobelinem z wizerunkiem króla wyciągającego miecz ze skały. Jaskier przybrał minę człowieka kulturalnego, a Geralt poprawił opaskę podtrzymującą jego śnieżnobiałe włosy. Jednocześnie przekroczyli próg i znaleźli się w komnacie z bursztynu, na której ścianach jakiś artysta ułozył misterne wzory ze szmaragdów. Jedynym meblem był ogromny złoty tron nakryty jedwabnym materiałem. Po chwili dostojnym krokiem wszedł książę i usiadł. Uklęknęli.
- Witaj waleczny Biały Wilku. Nieba przychyliły się ku mym prośbom. Serce me bowiem przyćmiewa troska, me królestwo atakowane jest bowiem przez bestię zmiennokształtną, z płonącymi oczami i szponami ze spiżu...
Jaskier spojrzał na Geralta znacząco, dając wyraźnie do zrozumienia, co myśli o władcy Arkadii.
- A więc, czy zechcesz pozbyć się mego utrapienia i przywrócić spokój i harmonię Arkadii?
- Tak, panie. Kiedy mam zacząć?
- Och, kiedy tylko zechcesz, możesz tu zostać do tego czasu.
Piętnaście minut później Jaskier śpiewał swoją balladę damom dworu, a Geralt przechadzał się po grodzie. Szukał śladów ataków potwora, rannych czy jakichkolwiek zniszczeń, ale nie znalazł. Nadal było tu perfekcyjnie, lecz dręczyło go uczucie, że coś tu nie gra. Kwiaty miały zbyt żywe kolory, ludzie byli zbyt uśmiechnięci, rycerze za eleganccy, a domy zbyt czyste. Wszystko tu było takie chorobliwie perfekcyjne. Ale cóż, trzeba się skupić na pracy. Tylko wciąż coś było nie tak. spojrzał na niebo. Słońce chyliło się powoli ku zachodowi. Przeniósł spojrzenie na idealnie czysty bruk. I zauważył, co jest nie tak. Tu nie ma cieni.
OHO nie ma cieni zaczyna się robić strasznie mam się bać?
OdpowiedzUsuńEwelynu
Robi się bardzo ciekawie, nie mogę doczekać się następnego rozdziału..xd
OdpowiedzUsuńMonika :)